Uwaga: GRYPA! Specjalisto, chroń siebie i swoich pacjentów

Opublikowane przez Specjalisci 06 w dniu

Szczepionki to temat dzielący społeczeństwo jak mało który. W dzisiejszym wpisie chciałabym go jednak poruszyć. Tym razem nie będzie o szczepionkach przeciwko Covid-19, ale o szczepieniach przeciwko grypie.

Inspiracją dla artykułu było wystąpienie dra n. med. Kacpra Toczyłowskiego na konferencji „Praktycy – praktykom” oraz napisany przez niego rozdział z książki dla specjalistów pracujących z małymi dziećmi (premiera wiosną 2023 roku). 

Grypa – choroba niebezpieczna?

Przywykliśmy traktować grypę i przeziębienie jako synonimy. Nic bardziej mylnego! Grypa jest poważną chorobą o podłożu wirusowym. Szczególnie niebezpieczne są jej powikłania, które mogą nawet prowadzić do zgonu pacjenta. Wystarczy wspomnieć, że liczba ofiar epidemii hiszpanki w 1918 roku była równa liczbie bezpośrednich ofiar II wojny światowej (z wyłączeniem osób, które zginęły w tym czasie z powodu głodu i chorób) – oba kataklizmy pochłonęły po 50 milionów istnień.

Grupy ryzyka

Wyróżnia się grupy szczególnie narażone na groźne powikłania. Zalicza się do nich dzieci poniżej piątego roku życia, kobiety w ciąży, seniorów, osoby z chorobami przewlekłymi (choćby astmą) czy wrodzonym bądź nabytym niedoborem odporności. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby osoby należące do tych grup poddawały się szczepieniom ochronnym. Taki zabieg należy powtarzać co roku, ponieważ wirus grypy nieustannie się mutuje.

Dlaczego specjalista powinien się zaszczepić?

Chcąc chronić uboższe kraje przed niedoborami szczepionek, WHO nie zaleca szczepienia całych populacji. Oprócz wyżej wspomnianych grup, wśród osób, które powinny poddać się szczepieniu przeciwko grypie, organizacja wymienia także pracowników systemu ochrony zdrowia. Przyczyna jest prosta: z jednej strony są oni narażeni na kontakt z osobami zakażonymi, z drugiej zadaniem personelu medycznego jest leczenie. Zarażanie pacjentów – zwłaszcza tych najbardziej podatnych na komplikacje – byłoby nieetyczne. 

Być może nie pracujesz w służbie zdrowia. Czy to znaczy, że nie musisz się szczepić przeciwko grypie? Zauważ, że Twoi mali pacjenci zaliczają się do grupy ryzyka. Nierzadko przychodzą do Ciebie także ich mamy będące w kolejnej ciąży. Odpowiedź nasuwa się zatem sama.

Warto zauważyć, że wiele osób może przechodzić grypę bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Myśląc, że są zdrowe, zarażają innych. Nie pozwólmy, aby nasi pacjenci narażali się na ryzyko, kiedy korzystają z naszego wsparcia. 

Wreszcie pamiętajmy, że choć prawdopodobnie większość z nas nie należy do grup szczególnego ryzyka, nigdy nie możemy całkowicie wykluczyć, że w naszym przypadku choroba nie skończy się powikłaniami. I tu wracamy do podstawowej funkcji szczepień – tego, że chronią nas samych. 

Szczepmy się, aby chronić siebie i swoich pacjentów!