Zabawa z dzieckiem w spektrum autyzmu
Z pewnością nie muszę Cię przekonywać o tym, jak istotną rolę pełni zabawa w rozwoju dziecka. To dzięki niej dzieci zdobywają i ćwiczą nowe umiejętności, jednocześnie czerpiąc z niej przyjemność. W przypadku dzieci z ASD mogą się jednak pojawić pewne trudności. Ich zabawa jest często bardzo schematyczna i odbywa się wyłącznie na zasadach określonych przez dziecko. Formy zabawy charakterystyczne dla neurotypowych dzieci w danym wieku mogą nie sprawiać takiemu maluchowi przyjemności.
Zadaniem terapeuty jest zatem nauczenie małego pacjenta w spektrum autyzmu zabawy, aby w ten sposób umożliwić mu lepszy rozwój. Jak to zrobić?
Dzisiejszy wpis jest kontynuacją artykułu „Jak zmotywować dziecko z ASD do komunikacji?”. Oba powstały na podstawie wystąpień Joanny Pałasz w trakcie poprzednich edycji konferencji „Specjaliści 0–6: Praktycy – praktykom”.
Działaj stopniowo
Uczenie dziecka z ASD zabawy przypomina nieco usypianie niemowlęcia. Jeśli rodzic wie, że jego maluch trudno zasypia i łatwo się budzi, przygotowując go do drzemki, jednocześnie go przytula, buja, śpiewa mu, głaszcze po plecach itd. Kiedy niemowlę zaśnie, opiekun bardzo powoli i stopniowo wycofuje kolejne działania, zanim zdecyduje się na próbę odłożenia dziecka do łóżeczka.
Podobnie dziecko w spektrum autyzmu, które dopiero rozpoczyna naukę zabawy, powinno być w znacznym stopniu wspierane przez terapeutę. W miarę postępów dziecka, możesz rezygnować z kolejnych ułatwień. Daj dziecku czas. Warto rozłożyć kompleksową zabawę na mniejsze części i ćwiczyć jej poszczególne aspekty.
Dobrą strategią na początek jest też zabawa według stałego schematu. Dopiero kiedy dziecko zaakceptuje rutynę, możesz pokusić się o zabawny element zaskoczenia, który będzie rozwijał poczucie humoru i zdolność adaptacji malucha.
Daj się zauważyć
Jeszcze do niedawna wśród specjalistów panowało przekonanie, że w terapii dzieci w spektrum autyzmu należy unikać tematów, którymi są one szczególnie zainteresowane. Dziś wiemy, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wyjście naprzeciw pasjom osób, które przychodzą do naszego gabinetu. Ktoś fascynuje się koleją? Pokaż mu, że masz przepiękny zabawkowy pociąg. Atrakcyjne przedmioty ułatwiają nawiązanie relacji z dziećmi – zarówno w spektrum autyzmu, jak i neurotypowymi.
To jednak nie wszystko. Równie ważna jest Twoja oryginalność. Daj się poznać, jako terapeuta inny od wszystkich pozostałych. Okaż entuzjazm i zaangażowanie wobec Waszej relacji i konkretnej zabawy. Pamiętaj jednak, by wycofać się, gdy dziecko się do niej przekona. Nikt nie może funkcjonować w nieustannej ekscytacji – to także ważna lekcja dla młodego pacjenta.
Zachęcaj do komunikacji
Oprócz przedmiotów zgodnych z zainteresowaniami dziecka, warto również proponować takie, których nie lubi lub nie chce. W ten sposób tworzysz okazję do wyrażenia odmowy. Staraj się jak najczęściej zachęcać dziecko do dokonywania wyborów.
Zachęcaj rodziców do obecności podczas spotkań terapeutycznych ich dziecka. Zwracaj ich uwagę na działania, które uczą dziecko komunikacji. Dzięki temu będą mogli je powielać w domu.
Więcej na ten temat przeczytasz we wpisie o motywowaniu dziecka z ASD do komunikacji.
Uczenie zabawy dzieci w spektrum autyzmu to spore wyzwanie. Kierując się jednym z założeń terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach, szukaj tego, co działa, przy zachowaniu pełnego szacunku do dziecka. W natłoku celów terapeutycznych nie zapomnij o dawaniu małemu pacjentowi przestrzeni i czasu na czerpanie przyjemności z zabawy – po prostu daj mu się pobawić!